Polish military forces including standing army
(komput), local levies (lanowe), feudal levy (pospolite ruszenie) & private
troops were about 66 000 men at the start of the hostilities. 52 000 of
them were opposed Swedes at the north & only 14 000 were on the south
against Russians & Cossacks.
The source is: Wimmer J. Wojsko i finanse Rzeczypospolytej w
czasie wojny ze Swecja 1655-1660 // Wojna polsko-szwedzka 1655-1660. Warszawa,
1973. S. 68-72
I. Przeciwko Szwedom
A. Wojsko zaciężne:
jazdy polskiego
zaciągu (w tym 4 chorągwie husarskie, 5
chorągwi wołoskich i około 65 chorągwi kozackich i tatarskich)[1]
około 7 600 koni, tj. około 6 800 żołnierzy
rajtarii 2
skwadrony[2] 273 koni, tj. około 245 żołnierzy
piechoty 1
regiment gwardii i 1 chorągiew[3] 966
porcji, tj. około 870 żołnierzy
dragonii 8
regimentów i chorągwi[4] 2
502 porcji, tj. około 2 250 żołnierzy
razem około 11 350 stawek żołdu, tj. około 10
200 żołnierzy
B. Wyprawy łanowe i wybrańcy:
z województw wielkopolskich (wraz z
wybrańcami) około 1 400 ludzi[5]
z województwa sandomierskiego (z
wybrańcami) „ 500 ludzi[6]
z województwa krakowskiego (regiment
Zasławskiego i miejska krakowska) około 500 ludzi[7]
z województwa łęczyckiego (chorągiew
zaciężna Fr. Lubowickiego) „ 180 ludzi[8]
z województwa sieradzkiego (chorągwie
Iwanowskiego i Kobielskiego) „ 200
ludzi[9]
z województw mazowieckich (z wybrańcami)
co najmniej 1 000 ludzi[10]
z województw Prus Królewskich około 600
ludzi[11]
razem co najmniej 4 300 ludzi
C. Pospolite ruszenie:
z województw wielkopolskich około 12 000 ludzi[12]
z województw kujawskich, łęczyckiego
i sieradzkiego „ 2 000 ludzi[13]
z województw krakowskiego i
sandomierskiego „ 5 000 ludzi[14]
z województw mazowieckich ,,
10 000 ludzi[15]
z województw Prus Królewskich około
3 000 ludzi[16]
razem około 32 000 ludzi
D. Zaciągi wojewódzkie i prywatne:
w województwach wielkopolskich około 1 000 ludzi[17]
w województwach Prus Królewskich „
1 700 ludzi[18]
w województwie krakowskim „
600 ludzi[19]
oddziały zaciężne miasta Gdańska „
2 000 ludzi[20]
razem około 5 300 ludzi
Razem więc wystawiono przeciw Szwedom około 52
000 ludzi.
II. Przeciwko
Kozakom i Rosjanom
A. Wojsko zaciężne:
jazdy polskiego zaciągu (w tym 2 chorągwie husarskie i około 50 chorągwi kozackich i
lekkich)[21] około 5 160 koni, tj, 4 700 żołnierzy
razem około 10 250 koni i porcji tj. około 9
400 żołnierzy
B. Wyprawy łanowe:
z województwa lubelskiego około 200 ludzi[26]
z województwa ruskiego „
100 ludzi[27]
razem około 300 ludzi
C. Pospolite ruszenie:
z województwa ruskiego (ziemie lwowska
i przemyska)
z województwa bełskiego około "4 000 ludzi[28]
z województwa wołyńskiego z
województwa lubelskiego
Razem więc
przeciwko Rosjanom i Kozakom zmobilizowano niepełne 14 000 ludzi
[1] Liczebność tę przyjmuję na podstawie S. Puf endorfa, De rebus
a Carolo Gustavo, Sveciae rege gestis, Nardimibergae 1729, 1. II, § 30,
który stwierdza, że podczas popisu przy kapitulacji grupy Koniecpolsfciego
(poprzednio St. Lanckorońskiego) 26 .października było 5174 żołnierzy jazdy
polskiej, tj. wraz z pooatami rot-mistrzowskimi około 5600 koni. Grupa
Koniecpolsikiego ,nie obejmowała wszystkich oddziałów Lanekorońskiego, gdyż
niektóre z nich wraz z hetmanem polnym odeszły do grupy hetmanią Potockiego
(por. M. Jemioło w.ski, Pamiętnik, Lwów 1850, s. 65). Gdy uwzględnimy
jeszcze znaczne straty w walkach i praemairszach oraz wskutek roaproszenia,
liczba 6800 żołnierzy jazdy skierowanych początkowo przeciw Szwedom wydaje się
nawet zaniżona. W grupie tej z całą pewnością były 3 chorągwie husarskie i 5
wołoskich, o których Pufendorf wspomina, że brały udział w bitwie pad
Wojniczem. Husarskie to niewątpliwie
obdk wyżej wymienionej W. Myszikowskiego (zob. przypis 84), chór. St.
Lancfcorońskiego i A. Działy ński ego (raizem 380 koni), gdyż iinine 2
chorągwie husarskie były w grupie hetmana wielkiego St. Potockiego, a
królewska pozostała w Krakowie. Wśród chorągwi wołoskich były zapewne 3
jednostki, które wysłane z artylerią polową pod Ujście nie dotarły tam i
wycofały się później do sił głównych. Z chorągwi kozackich da się
zidentyfikować z całą pewnością tylko kilkanaście.
[2] Franciszka de Buy, starosty tczewskiego, i
Jana Eylenburga, które zaciągnięte od 1 lipca
na Pomorzu pozostały tamże.
[3] Z regimentu gwardii 200 żołnierzy pod dowództwem kpt. J. Guldyna pozostawiono w
Warszawie (J. W e g n e r, Szwedzi w
Warszawie 1655—1657, Warszawa 1936, s. 29). Pozostałych 616 porcji, tj.
około 540 żołnierzy, broniło później Krakowa. W Pucku i Kazimierzowie stało na
załodze 150 piechurów.
[4] Z Lanokorońskim zastały wysłane na pewno regimenty draigońsfcie S.
Czarnieekiego (489 porcji — bronił Krakowa) i H. Deohoffa (300 porcji — bił się
pod Wojniczem, gdzie jego dowódca dostał się do niewoli). Uważam za prawie
pewne, że w grupie tej były obok swych szefów niewielkie chorągwie St.
Lanckorońsfeiego i A. KoniecpoliSkiego (112 i 120 porcji). Na Pomorzu był
regiment J. H. von Alten--Bockuma (poprzednio Molla — 600 porcji), mała
chorągiew w Pucku (40 porcji) oraz regimenty Jakuba Weyhera i Ludwika Weyhera,
wojewodów malborsMego i pomorskiego (473 i 368 porcji) wymieniane pnzez komput
wojBik w Prusach z 23 X 1655 (rfcps WAP Gdańsk Nr 300, 29/144, k. 241 i rkps
Biibl. PAN w Kórniku Nr 352, s. 80). Świeżo zaciągnięta kompania J.
Lubomirskiego (100 porcji) nie zdążyła zapewne wziąć udziału iw walkach, gdyż
brak o miej wzmianek w źródłach.
[5] 9 chorągwi z różnych powiatów (wykaz u Ku bal i, o. c, s. 72—73), z których 400
ludzi .stanowiło załogę Drahiimia, 1000 broniło przepraw na Noteci.
[6] 2 pułk piechoty łanowej złożony z 4 chorągwi (400 ludzi), pod dowództwem
Andrzeja Gnoińskiego, który cofał się z gwardią królewską od Żarnowa i
następnie bronił Krakowa, oraz około 100 wybrańców pod komendą W. Baranowskiego
(rkps Bibl. Ossol. Nr 9532/11).
[8] w uchwale sejmiku z 7 VII 1655 r. (Teki Pawińskiego w Zakładzie Dokumentacji IH PAN w
Krakowie) mowa, że Luibowidki wystawił oddział wcześniej, toteż niewątpliwie
brał on udział w działaniach.
[9] Według uchwały sejmiku z 20 VI 1655 r. (tamże) miały one być gotowe na
20 lipca. Zapewne wyruszyły w pole i zostały wycofane po kapitulacji województw
sieradzkiego i łęczyckiego 17 sierpnia.
[10] Wyprawa z południowego Mazowsza musiała przejść z pospolitym
ruszeniem pod Wolborz i .rozeszła się z nim po hiWie pod Żannowem^wypraiwa z
północnego Mazowsza działała z pospolitym ruszeniem pod dowództwem wojewody
Krasińskiego i została rozbita przez Stenbocfca pad Nowym Dworem. Prócz wyprawy
łanowej w pole wyruszyli wybrańcy dowodzeni przez W. Kożuchowskiego (około
100—150 ludzi). Liczebność wyprawy obliczam na podstawie ilości łanów na
Mazowszu większej niż w województwach sandomierskim i krakowskim razem wziętych
(W. Kula, Stan i potrzeby badań nad demografią historyczną dawnej Polski, „Roczniki
Dziejów Społ. i Gosp.", XIII, Poznań 1951).
[11] Ostatecznie sejmik w Malborku 10 lipca
uchwalił wyprawę łanową; o liczebności
jej brak danych, sądzę, że nie wystawiono więcej niż 600 ludzi z wybrańcami.
[12] Dotychczasowe opracowania (St. Herbat, Wojna
obronna 1655—1660, w: Polska w
okresie drugiej wojny północnej, 1655—1660, II, Warszawa 1957, s. 8;
K u b a 1 a, o. c, s. 72) oceniają całość sił pod Ujściem na około 15
000 ludzi, ale w liczbie tej mieściły się wyprawy łamowe, zaciągi wojewódzkie i
prywatne.
[15] Sądzę,
że na tyle można oceniać liczebność pospolitego ruszenia mazowieckiego pod Modlinem
oraz siły z południowego Mazowsza,
które działały winaz z królem. Por. Wimmer, Wojsko polskie, s. 93,
przypis 32.
[16] Drak .bliższych danych, aile sądzę, że liczba ta nie jest
przesadzona, gdy weźmie się pod uwagę stosunkowo gęste zaludnienie tych
województw.
[18] Według uchwały sejmiku w Malborku z 19 VII 1655 ir. (likps Bibl. PAN w
Kórniiku Ntr 352, s. 63) miano zaciągnąć: 6 chorągwi jazdy (650 koni), 1 chorągiew
drągami (100 koni) oraz 3 oddziały piechoty (950 porcji).
[19] T. Nowak, Obrona Krakowa przez S.
Czarnieckiego w 1655 r., „Studia
i Materiały do Historii Wojskowości", t. IX, cz. 1, wymienia oddział
piechoty zamkowej wystawiany przez J. Lubamirskiego (300 ludzi) oraz oddział
piechoty chłopskiej z dóbr muszyńskich biskupa krakowskiego P. Gembickiego (300
ludzi).
[20] Do marca 1656 r. miasto zaciągnęło około 3000 ludzi. Należy przypuszczać, że w sierpniu-165(5 r. siły
miejskie wynosiły około 2000 żołnierzy, nie licząc mieszczan (por. W. Hahlweg, Dos
Kriegswesen der Stadt Danzig, Berlin 1937, s. 47).
[21] Z całą pewnością w grupie tej były wymieniane przez Jemiołowskiego (o. c, s. 60
i 61) pułki hetmana wielkiego kor. St. Potockiego, wojewody kijowskiego J. Zamoysikiego,
wojewody czennichowskiego K. Tyszkiewicza i starosty feamienieckiego P.
Potockiego, a prawdopodobnie również starosty wtonickiego A. Potockiego.
Chorągwie husarskie to St. Potockiego i J. Zamoystoiego. Z grupy tej 450
żołnierzy jazdy pozostało pad dowództwem P. Potockiego w Kamieńcu Podolskim i
biło się później pod Jezierną. Gdy odliczymy około 500 ludzi strat
(Kochowski, Annalium, Climacter U) i
drobne oddziały pozostawione w innych zamkach, staje się oczywiste, że hetman
wielki nie mógł mieć w bitwie pod Gródkiem więcej niż 4000 ludzi, jak to
twierdzi W. Kochowski.
[22] Świeżo
zaciągnięty oddział Władysława AirciszewSkiego, łowczego lubelskiego, który rozpoczął służbę 15 sierpnia i nie
występuje już w IV kwartale tego rocu. Został on zapewne rozbity albo na
Lubelszezyźnie, albo w bitwie pod Gródkiem, gdzie według Kochowsfkiego zginął
podpułkownik artoaibuzerórw Demułt.
[23] Regimenty gen. mjr. W.
Burtlera (1350 porcji), Krzysztofa Grodzickiego (587 porcji), J. Sapiehy .pod
dowództwem E. M. Grotthauza (1000 porcji).
Czwarty, świeżo zaciągnięty regiment K. Capiusa (298 porcji) wchodził zapewne w
skład załogi Ka
mieńca.
mieńca.
[24] Wszystkie oddziały
piechoty typu polskiego z wyjątkiem świeżo utworzonej chorągwi J. Dembińskiego,
która pozostała na Pomorzu, wchodziły w skład grupy Potockiego. Trzy z nich
(KanarzewSkiego, Zaćwilichowskiego i Jagniątkowskiego) były w Kamieńcu;
pozostałych użyto do obrony zameczków polskich
(chorągwi LaoekorońiEkiego pod dowództwem r*m. Naropilskiego do obrony
Jagielnicy), chorągiew przyboczna St. Potockiego była zapewne przy hetmanie
wielkim i strzegła
taboru.
taboru.
[25] Regiment St. Potockiego, który przypuszczalnie był. ową spieszoną dragonią broniącą Lwowa (według
Kiubali).
[26] Województwo to liczyło 4199 łanów; uwzględniając duże zniszczenia w 1648 r.
wystawiło zaipewine nie więcej niż 200 żołnierzy, którzy wchodzili w skład
załogi Lwowa.
[27] Tylko chorągiew z ziemi lwowskiej pod komendą J. K. Orzechowskiego
(100 ludzi), która wzięła udział w obronie Lwowa. Pozostałe oddziały z
województwa ruskiego mie zdołały zorganizować się na czas.
[28] Sądzę,
że nie zdołano zmobilizować większej ilości pospolitego ruszenia z tych ziem, a
w praktyce nie wzięło ono udziału w działaniach przybywając dopiero pod
Jarosław, gdzie gromadziły się oddziały Potockiego rozproszone po przegranej
bitwie pod Gródkiem
Комментариев нет:
Отправить комментарий